Andrzej Pilipiuk – „Okiść”
„Okiść”, nowa powieść mistrza polskiej fantastyki Andrzeja Pilipiuka, to kontynuacja Przetainy.
Czas wyjść ze świątyni i po łokcie zanurzyć ręce w brudzie, który niesie życie.
Wyprawa wybrańców, poszukujących ratunku dla swego ludu została zdradzona. Tylko troje przeżyło, dzięki pomocy bogini Nefem. Troje dzieciaków, mierzących się w bezludnych lasach i dzikich górach z niebezpieczeństwami, jakich nawet kapłani nie są w stanie przewidzieć. Cała nadzieja w tym, że Tańcząca w Deszczu nigdy nie wysyła nikogo na śmierć.
Oby wybrańcy pamiętali, że trzeba ufać w pomoc bogów, ale nie liczyć na cuda. Wytężać własne siły. Oby pamiętał o tym Ash, który nie może zrobić nic, by pomóc bratu i dziewczynie, którą pokochał. Może jednak zmierzyć się z własnym losem, który powoli odkrywa przed nim kolejne tajemnice. Nadchodzi czas decyzji, które rzucą swój cień daleko poza terytorium Tess.
Carl Magnus Palm – „Abba. Historia kultowego zespołu”
W 1974 roku mało znany szwedzki zespół ABBA zwyciężył konkurs Eurowizji i wkroczył na światowe sceny. Swoimi piosenkami podbił serca fanów muzyki pop a z czasem sprzedał ponad 150 milionów płyt. W tym wyścigu tylko Beatlesi okazali się lepsi.
Fani czekali nie tylko na kolejne przeboje ABBY, ale i z wypiekami śledzili miłosne uniesienia dwóch małżeńskich par artystów, ich sprzeczki i powiększającą się w astronomicznym tempie fortunę.
Któż dziś nie kojarzy bajecznie kolorowych stylizacji szwedzkich artystów, kto nigdy nie nucił brawurowych piosenek Mamma mia czy Knowing Me, Knowing You i nie tańczył przy dźwiękach Dancing Queen.
Czy jednak wiesz, że:
• w 1977 roku 3,5 miliona ludzi ubiegało się o bilety, aby zobaczyć ABBĘ w londyńskim Royal Albert Hall. Dostępnych było mniej niż dwanaście tysięcy miejsc. Aby zadowolić wszystkich zainteresowanych londyńskich fanów, ABBA musiałaby zagrać w tym miejscu ponad sześćset koncertów,
• tantiemy ABBY ze sprzedaży płyt na terenie Związku Radzieckiego były tak wielkie, że musiały zostać wypłacone w ropie naftowej,
• w 1980 roku odwołano koncerty ABBY ze względu na groźby uprowadzenia.
Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy kochają ABBĘ.
Grażyna Jeromin-Gałuszka – „Skradzione dni”
Skłócona z życiem dziennikarka Kira Dawidow przybywa do Rogożów pod wpływem impulsu, kierowana jedynie wspomnieniem kołysanki z dzieciństwa, w której pobrzmiewała ich nazwa. W kamperze, nazywanym pieszczotliwie Charlie, spędza lato na zapomnianym podwórku starego zrujnowanego gospodarstwa, należącego do mieszkającej w pobliżu tajemniczej Marii. Powoli poznaje tragiczną historię tego miejsca, które nagle okazuje się dla niej ważne.
Maria Montero mieszka w niebieskiej chatce pod lasem, ciesząc się każdym dniem, jakby ten miał być dla niej ostatnim. Gdy nagle niemal z dnia na dzień staje się bezdomna, podejmuje najbardziej irracjonalną w tej sytuacji, ale jedyną właściwą decyzję.
W (nie)zwykłych Rogożach, gdzie realizm miesza się z absurdem, gdzie żywi słyszą oddechy zmarłych, Kira Dawidow i Maria Montero budują dla siebie dom na fundamentach starej, opuszczonej, pełnej bolesnych wspomnień chałupy. Charlie, bez którego te dwie połączone więzami krwi kobiety nigdy by się nie spotkały, staje się ich tymczasowym schronieniem. Obie marzą o bezpiecznym miejscu, do którego każdy zmierza, lecz nie każdy tam dotrze.
Julia Gambrot – „Irysowy letarg”
Miłość, medycyna i tajemniczy manuskrypt w czasach wojennej apokalipsy…
Podczas listopadowej nocy 1938 roku w Breslau dochodzi do pogromu Żydów. Lekarka, Iris Selinger, martwi się, ponieważ jej brat Joachim nie powrócił tego dnia do domu. Wychodzi na jaw, że zaginiony miał przed bliskimi sekrety, a jego przeszłość owiana jest tajemnicą. Zdarzało mu się mówić przez sen o obrazie ukazującym boginię Lofn w perłach i ukrytych klejnotach.
Sytuacja komplikuje się, gdy w składzie z antykami należącym wcześniej do Joachima odnaleziony zostaje maszynopis przedstawiający makabryczne zabójstwo dwójki dzieci, do złudzenia przypominające zbrodnię, która przed laty wstrząsnęła mieszkańcami miasta. Mordercy jednak nigdy nie ujęto. Czy Iris uda się przeżyć wojenną zawieruchę i odnaleźć brata? Kto był mordercą dzieci i co stało się z portretem bogini Lofn oraz skarbem?
„Irysowym letargiem” Julia Gambrot powraca do swojego bestsellerowego cyklu, w którym dotychczas ukazały się powieści „Różany eter”, „Liliowe opium” i „Laurowy pean”.
Katarzyna Michalak – „Iskra”
Przez czternaście lat były nierozłączne. Kochały się, wspierały i opiekowały jedna drugą. Co się wydarzyło pewnej burzowej nocy, że rozpierzchły się po świecie? Jaka tajemnica rozdzieliła je na długie lata?
Trzy siostry spotykają się ponownie na odczytaniu testamentu tragicznie zmarłej matki. I kolejny cios: cały majątek przypadnie im – o ile w ciągu roku dźwigną z ruin stare, niegdyś piękne ranczo – albo… mężczyźnie, który pojawia się w ich życiu znikąd. Kim jest? Co go łączyło z ich matką? Jakie są jego intencje? Pomoże młodym kobietom w spełnieniu warunku czy wręcz przeciwnie – zrobi wszystko, by rodzinny majątek wpadł w jego ręce?
Terry Denton, Andy Griffiths – „169-piętrowy domek na drzewie”
Andy i Terry mieszkają w stusześćdziesięciodziewięciopiętrowym domku na drzewie (mieli stupięćdziesięciosześciopiętrowy, ale się rozbudowali). A ten domek jest najfajniejszy na świecie! Znajdziecie tu między innymi: ujeżdżalnię kangurów, chatkę z piernika (w której mieszka miła starsza pani),Przedsiębiorstwo Rozwoju i Udoskonalania Papierowych Samolocików (w skrócie PRUPS) oraz domek na drzewie (zgadza się, mają domek na drzewie w domku na drzewie!). No, na co czekacie? Właźcie!
Sylwia Trojanowska – „Córki czarnego munduru”
Miasto czarnych mundurów, mrocznych myśli, odrażających czynów. Miasto honorowych ludzi, gestów poświęcenia, odruchów dobra.
Lata trzydzieste XX wieku. Młodziutka Ingrid wiedzie zwyczajne i szczęśliwe życie w niemieckich Pyrzycach. Wychowywana z dala od nazistowskiej doktryny, z poszanowaniem dla drugiego człowieka, otwarta na wielokulturowość, nie pojmuje tego, co się dzieje w Trzeciej Rzeszy. Kiedy umiera jej babcia, która dotychczas roztaczała nad nią parasol bezpieczeństwa, dziewczyna musi szybko wydorośleć. Zaraz potem w jej życiu pojawiają się mąż i córki, a na horyzoncie – widmo wojny.
Ingrid jeszcze nie wie, z czym przyjdzie jej się mierzyć. Do jakich czynów będzie musiała się posunąć, by uratować to, co dla niej najcenniejsze? Kim będzie musiała się stać, by ocalić ułudę normalności? I jaki ma w tym wszystkim udział kobieta o białych oczach?
To nie jest opowieść o miłości, choć czuć ją między wierszami, lecz opowieść o zbrodniach, choć nie tak oczywistych, jak mogłoby się wydawać.
Jennifer L. Armentrout – „Dusza krwi i popiołu”
Po wygranej walce z Krwawą Królową Poppy i Casteel wraz z Kieranem i Nektasem schodzą do podziemi zamku Wayfair, żeby uwolnić ojca Poppy. Nagle trzęsie się ziemia – pod miejską czytelnią obudziła się bogini Penellaphe. W obu światach budzą się także pozostali bogowie. Pozorny spokój dobiega końca, znowu najważniejsze stają się żądze i namiętności. Poppy zagraża ogromne niebezpieczeństwo; jej los zależy wyłącznie od Casteela…
Marcel Moss – „Dobrzy uczniowie nie zabijają”
W jednej chwili wszyscy cię kochają. W drugiej chcą cię rozerwać na strzępy.
Z okazji nadchodzących wakacji licealistka Edyta Grońska ściąga znajomych do domu letniskowego swoich rodziców. Liczy, że odwróci ich uwagę od imprezy organizowanej w tym samym czasie przez skonfliktowaną z nią Martę Najdowską.
Marta, uczennica liceum Freuda, wierzy, że najgorsze ma już za sobą. Do niedawna wyrzutek i ofiara przemocy rówieśniczej, dziś spełnia się jako szkolna gwiazda i podcasterka niosąca pomoc nastolatkom w trudnej sytuacji. Gdy przyjaciele donoszą jej o imprezie u Edyty, za ich namową decyduje się udać nad Zalew Zegrzyński i skonfrontować z rywalką.
Tej samej nocy z wody zostaje wyłowione ciało jednej z osób bawiących się u Edyty. Marta, która chwilę wcześniej wybrała się na samotny spacer po plaży, zostaje oskarżona o zabójstwo. W internecie rozpętuje się piekło.
Zmagająca się z ogromnym hejtem dziewczyna desperacko próbuje odzyskać dobre imię i odkryć prawdę na temat tragedii. Z pomocą przyjaciół udaje jej się dotrzeć do szokujących faktów, które rzucają nowe światło na sprawę.
Mówią, że najciemniej jest pod latarnią. Czyżbym miała zabójcę na wyciągnięcie ręki?
Opisy i okładki książek pochodzą ze stron: lubimyczytać.pl i empik.com
Grafika (tło): Olga Sułek